|
Johnny Depp ;) "Żyję z aktorstwa, ale nie chcę żyć aktorstwem"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JohnnyDepp
Gość
|
Wysłany: Nie 14:59, 30 Maj 2010 Temat postu: WYWIAD: Zdziecinniały Ekscentryk:) |
|
|
Johnny o pracy nad filmem „Charlie i fabryka czekolady".
Jak przygotowywałeś się do roli Will’ego Wonki?
Po przeczytaniu książki wyobraziłem go sobie jako szaloną, zdziecinniałą postać nie z tej planety. Potem, w miarę czytania scenariusza, dopracowywałem moje wyobrażenie na temat tego, jak powinien wyglądać, zachowywać się, mówić. Robiłem notatki. W końcu Willy zaczął mi się kojarzyć z gospodarzem jakiegoś zwariowanego, telewizyjnego show dla dzieci. To typ zdziecinniałego ekscentryka, który w zderzeniu z prawdziwymi dziećmi może nawet wydawać się trochę niebezpieczny. Nie wiadomo, czego się po nim spodziewać, kiedy już zamknie się sam na sam z dzieciakami w swojej fabryce (śmiech).
Efekty specjalne w „Charlie…” oparte są na prawdziwej scenografii. To dość nietypowe w dobie komputerowej animacji.
Tego typu zabieg pozwala uwierzyć, ze naprawdę znalazłeś się w innym, bajkowym świecie. Wpływa to także na jakość obrazu. Nawet w najdoskonalszych filmach animowanych komputerowo na ekranie czuć plastik. Oglądając je, często masz poczucie, ze cos jest nie tak. To właśnie ten syntetyczny, obcy świat. A taki np.”Czarnoksiężnik z krainy Oz”, z prawdziwymi dekoracjami, do dziś robi niesamowite wrażenie.
Tim Burton, pracując nad filmem, nie do końca pozostał wierny książkowemu oryginałowi. U Dahla watek przeszłości Wille'ego Wonki nie jest tak rozbudowany.
W książce nie ma takiej potrzeby, bo bardzo wiele pozostawione jest wyobraźni i interpretacji czytelnika. W filmie ten watek był konieczny, żeby każdy mógł sobie wyrobi emocjonalny stosunek do głównego bohatera. To nie jest postać jednoznaczna. Obok dziecięcej wrażliwości ma w sobie jakiś mrok, tajemnice. Tim chciał to podkreślić i uzasadnić, skąd wzięło się to poplątanie charakteru Wonki.
Przy okazji „Charlie…” ponownie pracowałeś z Freddiem Highmore’em. Duży chłopiec kontra mały chłopiec. Jak się bawiliście?
To naprawdę świetny, genialny facet. Bardzo dorosły i poukładany jak na swój wiek. Wydaje mi się, ze jego mozg funkcjonuje na innych falach niż jego rówieśników. Jego obecność na planie była dla mnie wielka inspiracja. Nie jest jeszcze umoczony w żadne branżowe układy, nie myśli wyłącznie o pieniądzach, nie jest częścią show-biznesu. Jego czystość i niewinność mi imponują. Czasami chciałbym być taki jak on.
Ostatnio zmieniony przez JohnnyDepp dnia Nie 14:59, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|